Relikwie

Jedziecie panie na wschód? To straszna kraina, ludzie są tam dzicy a po lasach różne czarty się chowają. Ponoć, niektórzy z mieszkańców tamtych stron, nawet w domu trzymają diabła, ażeby im służył. ... Straszna to kraina, i różne rzeczy się o niej słyszy, ale nie martwcie się panie mam coś co ustrzeże was przed siłami nieczystymi. Ten gwóźdź pochodzi z samego krzyża Chrystusowego. Jak chcecie to wam go sprzedam. ... Nie chcecie, to może chociaż weźmiecie cierń - z korony cierniowej Chrystusa, albo włosy z głowy Jana Chrzciciela. ... Ja? oszust? skądże Panie. ... Dobra, dobra już odjeżdżam.

Relikwie, szczątki lub rzeczy osób świętych. Podróżując wzdłuż wschodniej granicy, wprost trudno nie trafić na jakiegoś kupca, który by nie próbował, Ci jakiejś relikwii nie sprzedać. Nie oszukujmy się, wszyscy z nich to oszuści, próbujący zarobić na naiwności ludzi. Ile razy to ja słyszałem: mam drzazgę z krzyża chrystusowego, szczebel z drabiny, która przyśniła się św. Jakubowi, kawałek szaty Chrystusa, nie chcieli byście czegoś kupić panie? Nie to żeby nie istniały prawdzie relikwie, dzięki którym dokonują się cuda. Sam słyszałem, jak syn pewnego barona, nie pamiętam jego imienia, po upadku z drzewa, połamał sobie coś i nie mógł chodzić. Jednak baron ten dostał w prezencie od biskupa brandenburskiego  fragment drewna ze żłóbka, w którym leżał mały Jezus. Po miesiącu ponoć syn barona mógł już biegać. Jednak prawdziwych relikwii nie można kupić od jakiegoś kupca.

Najczęściej występujące podróbki relikwii:
- cierń z korony cierniowej, w której został ukrzyżowany Chrystus,
- gwoździe, którymi ciało Chrystusa miało być przybite do krzyża,
- drzazgi z krzyża Chrystusowego,
- krople krwi Chrystusa,
- fiolki z mlekiem, którym Matka Boska karmiła małego Jezusa,
- kosmyk włosów Dziewicy Maryi,
- fragment szaty, którą nosiła Matka Boska podczas narodzin Jezusa,
- część stołu z Ostatniej Wieczerzy,
- pióro, które spadło ze skrzydła archanioła Gabriela podczas zwiastowania,
- ogon osła, na którym Chrystus wjeżdżał do Jeruzalem,
- palec niewiernego Tomasza, którym ów niedowiarek dotknął ran Chrystusa.

Konrad.